poniedziałek, 28 maja 2012

Rozdział 10

Po chwili wybiegłam z łazienki niczym torpeda. Udałam się w stronę pokoju, gdzie ubrałam się w luźną, zwiewną sukienkę na ramiączka, do połowy uda w kolorze jasno-niebieskim. Do tego dobrałam biały sweterek i jasne balerinki. Oczywiście nie zabrakło masy dodatków.
Gdy gotowa schodziłam na dół, usłyszałam dźwięk dzwonka do drzwi. Idealnie.
- Witaj ponownie, stęskniłem się. - Powiedział Nathy, wchodząc do środka z jedną różą. - To dla Ciebie.
- Dziękuję, kochany jesteś. - Stanęłam na palcach dałam mu buziaka w policzek. Chłopak objął mnie w pasie i delikatnie do siebie przysunął.
- O jakie to słodkie, ślicznie razem wyglądacie. - Powiedziała Em, wchodząc do pokoju. Speszona tym komentarzem, odsunęłam się od bruneta.
- Wstawię do wody, bo wyschnie.. - Udałam się do kuchni, by znaleźć jakiś wazon. Nalałam wody, włożyłam kwiatka i wróciłam do salonu. Nathan i Emily siedzieli na kanapie i rozmawiali.
- To co robimy ? - Zapytałam, przerywając im rozmowe. Niedobra ja.
- Jesteś gotowa do wyjscia ? - Zapytał Nath, podnosząc się z kanapy.
- Jasne !
- To jedziemy.
- Jedziemy ?
- Tak, jedziemy samochodem.
- Uuu, a dokąd ?
- Nieważne. Sama zobaczysz. - Uśmiechnał się i złapał mnie za dłoń. - Jedziesz z nami, Em ?
- Nie dzięki. Nie jestem w stanie dzisiaj gdziekolwiek iść. Bawcie się dobrze.
Wyszliśmy z domu i pokierowaliśmy się w stronę samochodu Nathan'a. Brunet, jak to na faceta przystało otworzył mi drzwi, a gdy weszłam do środka, zamknął je.
Kilkanaście minut później byliśmy już poza granicami Londynu.
- Rozmawiałam dzisiaj z mamą na temat wspólnego zamieszkania. - Wróciłam do porannego tematu.
- Tak ? I co ?
- Powiedziała, że nie ma nic przeciwko.
- Naprawdę ? To wspaniale. Ja z moją tez rozmawiałem.
- I... ?
- Uważa, że najpierw powinienem znaleźć jakąś pracę, a dopiero potem myśleć o przeprowadzce.
- Ma rację... - Powiedziałam cicho, włączając radio. W głośnikach roległy się słowa dobrze znanej mi piosenki. "Can't Say No" w wykonaniu Conor'a to jest dopiero coś. Razem z Nath'em zaczęliśmy śpiewać refren.

Girls Girls Girls I just can't say no
Never see them coming I just watch them go
Girls Girls Girls I just can't say no
Never see them coming I just wa-wa-wa-wa-watch them go
Take control, making me sweat girl run that show
It's them Girls Girls Girls I just can't say no
Houston I think we got a problem.


Chłopak oczywiście, znów zachwycił mnie swoim głosem.
- Przypomnij mi, że jak wrócimy to będziemy szukać przesłuchań ! - Powiedziałam do chłopaka, który wystukiwał palcami o kierownice rytm piosenki.
Po dwudziestu minutach dojechaliśmy na miejsce. Szczerze, nawet nie wiedziałam gdzie jesteśmy. Wysiadłam z samochodu i napawałam się pięknem otaczającej nas natury. Byliśmy w środku pięknego lasu, gdzie panowała kompletna cisza. Jedynie było słychać śpiew ptaków.
- Co ty kombinujesz, Sykes ?
- Niespodzianka. - Otworzył bagażnik i zaczął wyjmować po kolei jakieś rzczy.
- Może Ci w czymś pomóć ?
- Miło z Twojej strony, ale nie. Dziękuję. - Wziął torbę i koszyk. - Chodź.
Chłopak zamknął samochód i pokierował w głąb lasu. Po krótkim spacerku dotarliśmy na coś a'la polane. Był kawałek miejsca, gdzie nie było żadnych drzew, tylko sama trawa.
Brunet rozłożył na niej koc, postawił torbę i wypakował wszystko z koszyka. Gdy skończył, pokazał mi gestem, bym usiadła koło niego. Tak też zrobiłam.
- Skąd znasz takie miejsca ? - Zapytałam zdziwiona, przegryzając truskawkę w czekoladzie.
- Kiedyś jak jechałem z rodziną na wakacje, to się tu zgubiliśmy. Wtedy pierwszy raz zobaczyłem te piękne miejsce.
- I postanowiłeś, że mnie tu zabierzesz bo.. ?
- Bo jest tu cicho, nikogo nie ma i mamy całą przestrzeń tylko dla siebie...

**********************

Pierwsza dziesiątka już za nami :)
Jak wam się podoba ?
Ja wiem, Dominika mnie zabije, że znowu przerwałam w takim momencie, ale musiałam :)

Rozdział dedykuję.. UWAGA UWAGA... Dominice ! Tak wiem, nie spodziewaliście się tego XD
Dziękuję Ci za wszystko, jesteś niesamowita. Kocham Cię, wariatko ! <3

Mam nadzieję, że się podoba :)
Jeżeli chcecie być informowani o nowych rozdziałach piszcie do mnie na tt - @Aleeex_17 :)
Buziaki xxx


Mówiłam już, że uwielbiam tego pana ? :) ♥


7 komentarzy:

  1. momencik ... niech sie zbiore do kupy ....
    juz prawie .... o!
    AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!
    WWWWWWWWWWRRRRRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!
    polana ... piknik .... pusto ..... cicho .... sami .... POLANA! SAMI!
    *le dead* !
    stara, mialas racje ... ZABIJE!
    no zatluke! zabije, zakopie, odkopie, zabije jeszcze raz dla pewnosci i zakopie jeszcze raz dwa razy glebieeej nooooo!

    OdpowiedzUsuń
  2. i teraz cholera wie ile musze czekac na nastepny !
    ooooooooj!
    polece zaraz na lotniske, przylece do Ciebie i bede Cie katowac dopoki mi nie powiesz co bedzie dalej!
    cala chodze mimo iz siedze w miejscu!
    uuuuufff ... tylko spokojnie ...
    dziekuje Ci za NIESPODZIEWANA dedykacje :) morda mi sie cieszy, ze az mi policzki zdretwialy :D
    KOCHAM CIE KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAAAAAAM!
    a jak widze te gify to #FangirlingMode mi sie uruchamia hardcorowo!
    w dupe weza no! ile teraz musze czekac?
    powiedz, ze wrzucisz jeszcze jedna za godzinke? tak tak, wiem ... musisz mnie molestowac i karzesz czekac ....
    PLACZE!
    ja chce jeszcze!
    musze oddychnac zanim spadne z krzesla ..
    KOCHAM!
    MUUUUAAAAHHHH!!! #nicely :D
    xxxx

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe, widzę że moją imienniczkę roznosi ;)
    Myślę że bym cię polubiła ;)
    Ja tak jak ona nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału =)

    OdpowiedzUsuń
  4. AAAAAAAAAA
    jak mogłaś przerwać w takim momencie?!
    ja chce kolejny szybko!!!!
    fenomenalny rozdział aż brak mi słów :D
    pzdr. i czekam na NN

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały rozdział!
    Z rzesztą jak wszystkie!
    Juz nie moge się doczekać nowego rozdziału!
    Weny, kochana

    OdpowiedzUsuń
  6. ale tak wiesz ... ja chce JUZ czytac noooo! :D lol #nicely :)

    OdpowiedzUsuń